Cześć

2022 r. już się zaczął. Bum! Wjechał i nie bierze jeńców. Wielu z nas jeszcze nas trzymają noworoczne postanowienia. Zapewne znikną już w lutym. :(

Początek roku jest momentem, kiedy planujemy nowe przedsięwzięcia biznesowe. Analizujemy miniony rok, sprawdzamy budżety, przygotowujemy nowe działania. Kancelarie właśnie teraz są w trakcie planowania najbliższych miesięcy. Lub dopinają plany.

Bądźmy szczerzy. Z planowaniem jest duży problem. Nie umiemy planować. Nikt z nas nie jest w stanie dokładnie zaplanować chociaż 1 dnia. A co dopiero 6 miesięcy albo cały rok. To jest niewykonalne.

Planowanie jest przyjemnie. To rodzaj marzycielstwa i chciejstwa połączonego z kalendarzem i zegarem. To planowane przyszłości, która tylko w niewielkim stopniu jest od nas zależna. Nikt z nas nie ma wpływu na to, że pada deszcz. Ale to my decydujemy, czy na deszcze wyjdziemy z parasolem czy bez?

Wierzę, że marketing w kancelarii, da się zaplanować, tak aby był zrealizowany. Oto jak to zrobić:

  1. Podejdź realnie do planowania. Nie zawrócisz kijem Wisły, nie przeniesiesz gór w jeden rok. Lepiej zrobić mniej niż frustrować się, że nie dowiozło się nierealnego planu. Inne kancelarie nie są Twoim punktem odniesienia.
  2. Wybierz tylko najważniejsze aktywności. Skup się na 1 – 2 projektach marketingowych na kwartał. Poczuj się jak Steve Jobs, który po powrocie do Apple w 1997 r. (po tym jak został zwolniony) usunął z produkcji większość urządzeń.
  3. Podejdź realnie do zasobów, budżetu i harmonogramu. Twardo stąpaj po ziemi.
    1. Ile h tygodniowo poświęcisz na marketing?
    2. Ile $ poświęcisz na marketing?
    3. Kiedy to zrobisz?
    4. Jak nagroda Cię czeka?
  4. Odwróć grę. Nie planuj przyszłości. „Planuj” przeszłość. Mam tu na myśli, aby najpierw oznaczyć cel. Np. „do końca I kwartału 2022 r pozyskam 5 nowych klientów na stałej obsłudze”. Następnie zacznij się cofać aż do dziś, wpisując po kolei czynności jakie każdego dnia musisz zrealizować, aby osiągnąć cel. Załóżmy, że chcesz pozyskać 5 nowych klientów, a Twoja skuteczność sprzedażowa to 10%. Wiesz, że musisz skontaktować się w 1 kwartale z przynajmniej 50 nowymi klientami. Z każdym z tych klientów musisz odbyć ok 3-5 spotkań (niektórzy mówią, że w b2b to jest 7 spotkań do zamknięcia srzedaży) aby pozyskać 1 klienta. Nagle robi się z tego naprawdę dużo pracy – licząc na okrągło 250 spotkań na ok 60 dni roboczych. Czy jesteś w stanie tyle czasu przeznaczyć na ten cel?
  5. Zablokuj sobie czas w kalendarzu na zaplanowane działania. W tym czasie nie może nic innego wpaść (wiadomo, że wpadnie).
  6. Mierz, badaj, weryfikuj. Sprawdzaj, czy jesteś na właściwej ścieżce podejścia? Czy może o kilka stopni zszedłeś z kursu?

Nie bój się prosić o pomoc.

Planowanie sprzedaży i marketingu to trudna sprawa. Pytaj innych prawników, marketingowców, szukaj informacji w angielskim googlu.

A jeśli nie wiesz, gdzie zacząć to zacznij od maila zwrotnego do mnie. Pomogę Ci zaplanować marketing w tym roku. Możesz po prostu skorzystać z poniższego maila:

„Cześć Szymon, pomóż nam zaplanować marketing w kancelarii na najbliższe 6 miesięcy.”