Ten mail, w którym rozmawiamy o serwisie linkedin.com:
- Jak pisać i co pisać?
- A może jednak facebook zamiast linkedin?
- Co lepsze company Page czy profil osobisty?
W tym wydaniu znajdziesz:
✅ 10 nieoczywistych praktyk dla prawnika
✅ Polecenie książki, którą czytam
✅ Zagadka - ciekawostka :)
Najpierw zagadka
Ilu w Polsce w przybliżeniu jest użytkowników posiadających opis „ekspert linkedin”? :D Odpowiedź na końcu maila.
Do rzeczy:
Linkedin w Polsce gromadzi trochę ponad 4 mln użytkowników. W porównaniu do facebooka, który gromadzi 18 mln Polaków to mało. Zostawiam Cię na chwilę z tymi liczbami aby samemu odpowiedzieć sobie na pytanie: „jaki serwis da mi potencjalnie większe zasięgi?”
Oto obiecane 10 praktyk.
- Zastanów się po co założyłeś konto w tym serwisie? Szukasz pracy w kancelarii -> przygotuj profil tak jakby to było Twoje CV. Szukasz nowych klientów do kancelarii -> prowadź swój profil tak aby odpowiadał na problemy Twoich klientów.
- W tym serwisie nie chodzi o Ciebie. Przynajmniej nie zawsze. Linkedin to miejsce networkingu, poznawania ludzi w kontekście biznesowym. Ważniejsze jest mówienie, pisanie o Twoich klientach ich potrzebach, bolączkach niż o sobie. Narcyzm nie jest wskazany.
- Document, don’t create. Koncepcja, którą usłyszałem Garego Vee. O co chodzi? Zamiast zastanawiać się co pisać, jak pisać, czy to dobrze wygląda i brzmi, czy ktoś to lubi czy nie wystarczy zacząć dokumentować codzienną pracę. Z jednej strony przeskoczysz przez niemoc twórczą, a z drugiej znajdziesz sposób, aby pokazać się światu. Trzeba tu pamiętać, że publikacje muszą być wartościowe dla Twoich odbiorców.